Analiza SWOT – Narzędzie do Indywidualnego Sukcesu

W świecie biznesu analiza SWOT jest nieodłącznym narzędziem strategicznego planowania, pomagającym organizacjom zrozumieć swoje mocne strony, słabości, szanse i zagrożenia. Ale czy wiesz, że to samo narzędzie może być równie skuteczne w kontekście osobistego rozwoju?

Analiza SWOT jako miara sukcesu

Nowy rok to czas ocen pracowniczych w wielu dużych korporacjach jak i w mniejszych firmach, to czas gdzie trzeba przewertować poprzedni rok wstecz w poszukiwaniu swoich sukcesów i działań mniej udanych no i trzeba sobie przypomnieć własne działania rok wstecz… pewnie niektórzy z Was mają kłopot aby przypomnieć sobie poprzednią środę w pracy. Spokojnie jest na to sposób, ale o tym później.

Przerobiłem kilkunastozakładkowe arkusze oceny w excelu (z formułami performensowymi) jak i proste dwustronicowe arkusze word, takie bardziej opisowe. I w jednym i w drugim przypadku kiedy przychodzi czas na samoocenę i czas na wypełnienie formatki przychodzi zaduma – „Co ja zrobiłem przez ostatni rok?”, przychodzi też stres, niepewność, niezasadne obawy i inny szum, który utrudnia szczerą samoocenę.

Najważniejsze to być szczerym wobec siebie. Samoocena jest niezbędna aby rozwijać się w sferze osobistej i zawodowej a jeśli wykonujesz ją częściej niż raz w roku staje się świetnym narzędziem do ciągłego doskonalenia…siebie, swoich działań i może niepostrzeżenie i pozytywnie wpływać na ludzi z którymi współpracujesz i których masz w swoim otoczeniu.

Mój pro-tip – ustaw sobie przypominajkę w kalendarzu z częstotliwością co 2 lub co 3 tygodnie i zapisuj w formularzu samooceny na przyszły rok lub w jakimkolwiek innym formacie swoje sukcesy i działania mniej udane (nie używam słowa „porażka” – to z NLP czyli Neuro-Linguistic Programming ), a wtedy napisanie samooceny zajmie ci 30, no może 60 minut, bo w innym przypadku będziesz móżdżyć przez 3, 4 godziny albo i dłużej (MUDA, jesteśmy efektywni, nie lubimy MUDY ).

Dlaczego samoocena jest ważna?

Pozwala spojrzeć na siebie z perspektywy osiągnięć lub zmarnowanych okazji, z perspektywy zdobytej wiedzy i nowych umiejętności lub dołków kompetencyjnych jakie masz. Samoocena pokazuje dwie strony monety, to co się udało i to co nie wyszło, dla mnie też jest to czas aby pracować mocno nad swoim EGO… bo działania mniej udane albo osobiste niedoskonałości – a w zasadzie otwarte przyznanie się do nich nie są zbyt dobrze odbierane przez EGO.

Pro-tip też dobrze działa na pracę nad sobą .

Osobisty SWOT? Why not!?

Analiza SWOT jako element samooceny – krok po kroku

Tu dużo zależy od metod stosowanych w Twojej firmie, i ja polecam zacząć od prostej, nakierowanej na siebie metody SWOT, która bardzo pomaga przy samoocenie, nie mówię tu o realizacji KPI czy innych „twardych” zadaniach w ciągu roku. Tu chodzi o szczere spojrzenie na siebie i szczerą ocenę (tylko bez zarzynania się, katowania się i podcinania sobie skrzydeł – ten artykuł ma Ci dodać skrzydeł).

Analiza SWOT

Analiza SWOT zaczyna się do „S” Strengths – Silne strony

Przy ocenie silnych stron bądź tak obiektywny tak bardzo jak to możliwe, pozytywne myślenie i znajomość swoich silnych stron będzie Cię „budować” i doda sporo pewności siebie.

Pamiętaj o równowadze i nie odleć za wysoko z obrazem samego siebie – kontroluj EGO. Parę przykładów:

– Dotrzymuję terminów zadań,

– Stres – na wojnie jest stres – potrafię kontrolować swoje emocje,

– Jakie umiejętności czynią mnie skutecznym specjalistą, inżynierem, menadżerem, dyrektorem, CEO,

– Jak moje doświadczenie wypełnia lukę wiedzy / umiejętności w firmie,

– Jakie są moje osiągnięcia? – udany audyt potencjału, de-eskalacja u klienta, zostanie wybranym do

prowadzenia nowego projektu, redukcja niezgodności o 75%, itd.

Weaknesses – Słabe strony

To może nie być łatwe… i bardzo dobrze! Bądź szczery wobec siebie, szczery do bólu, spokorniejesz, zobaczysz swoje niedoskonałości. Tu spójrz na siebie z dwóch perspektyw – własnego nosa i z perspektywy osób trzecich. Pamiętaj o równowadze, nie deptaj siebie, nie dołuj się i nie katuj się, dlatego, że od teraz wiesz w jakich obszarach będziesz mógł udoskonalić się. Parę przykładów:

– Nie jestem zorganizowany,

– Na spotkaniach klikam na laptopie przez co tracę 90% przekazu ze spotkania,

– Odwlekam zadania w czasie,

– Unikam trudnych zadań,

– Mój język obcy jest na poziomie A2 i jąkam się na telekonferencjach,

Opportunities – Możliwości

Dwa poprzednie punkty pochodziły z Twojego wnętrza, teraz czas na spojrzenie na zewnątrz. Możliwości są dookoła Ciebie. Twoje umiejętności tworzą możliwości. Twoja branża i współpracownicy tworzą możliwości. Twoja sieć na LinkedIn tworzy możliwości. Twoje działania tworzą możliwości.

– Jak technologia może mi pomóc?

– Jak moje doświadczenie przełożyć na własny biznes?

– Jakie nawyki pomogą mi lepiej organizować własny czas?

– Jaka edukacja pomoże mi zwiększyć zarobki o 200, 300, 400% (kursy, szkolenia, MBA, doktorat)?

– Przebranżowić się całkowicie, hmmm?

Threats – Zagrożenia

To także aspekt zewnętrzny, który pokaże Ci na co musisz uważać i co spowolni Cię lub uniemożliwi Ci osiągnięcie Twoich celów. Tu możesz zobaczyć, że Ty sam jesteś dla siebie zagrożeniem, bo nie chce Ci się uczyć języka. Dlaczego? Ponieważ zamiast rozwijania się wybierasz telewizor, bo Twoje EGO boi tego jak inni Cię ocenią i dlatego wolisz nic z sobą nie robić. Parę przykładów:

– Umiejętność której nie mam, a która będzie wymagana na moim stanowisku,

– Jak zmienia się moja branża i czy nadążam za zmianami?,

– Osobiste słabości i ich negatywny wpływ na moją przyszłość,

– Redukcja etatów w firmie dla której pracujesz,

– Jak słabe strony mogą przekształcić się w zagrożenia?

Analiza SWOT

Analiza SWOT przeprowadzona, ale co dalej?

Był stres. Było kilkukrotnie dotknięte EGO. Były pogryzione długopisy i paznokcie, i w reszcie jest efekt. Samoocena… czasem dłuższa, czasem krótsza, na początku nie do końca szczera. To etap gdzie musisz napisać co dalej chcesz z tym zrobić. To jest czas na PDCA (Plan-Do-Check-Act). Miejsce na plan działań. To czas ustalić dla siebie cele. Bądź sprytny i zrób to S.M.A.R.T. (Specific, Measurable, Achievable, Relevant, Time-bound). Co chcesz poprawić, jak i kiedy a przede wszystkim dlaczego.

Mając plan na siebie (może nawet na cały zespół lub cały dział) w kontekście sukcesów i działań mniej udanych rozmowa z przełożonym nie będzie stresująca. Wręcz przeciwnie. Zamiast obaw, braku pewności siebie i wymigiwania się, przełożony zobaczy, że widzisz, rozumiesz i chcesz poprawić o wiele więcej.

Osobisty SWOT może też pomóc Ci podjąć decyzje i działania, które drzemały gdzieś w Tobie. Możesz pójść na studia, możesz awansować, możesz zmienić pracę, możesz zmienić branżę, możesz założyć własną firmę, możesz zostać freelancerem. Jak widzisz jest wiele możliwości. Zmień je w plan działania. Ustal swoje cele na najbliższy miesiąc, kwartał, rok, 3 lata i weź się do roboty.

Twoje działania mają znaczenie

Pro-tip nr 2 – Działaj! Zacznij małymi krokami iść w stronę swoich celów.

Oceniaj siebie nie tylko raz w roku. Rób to regularnie. Ciągle i niby niezauważalnie, a unikniesz poprawiania siebie, swojej pracy i swoich nawyków w dużej ilości i w jednym, przeważnie skondensowanym czasie (MURA, MURI). Stosuj na przemian PDCA – SDCA – PDCA – SDCA. Pierwszy akronim już znasz. Drugi rozszyfrujemy tak – Standarize-Do-Check-Act, bo każdy wykonany plan staje się standardem i zarazem startem dla kolejnego planu.

Ty i Twój zespół zyska dzięki temu, a może i zainspirujesz kogoś do regularnej samooceny i regularnej poprawy.

Tego Ci życzę.

Dmitrij Migis

Pobierz BEZPŁATNIE nasze E-BOOKI

X